"Od goraca twych plomieni zapłoneły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka słony smak
Pociemniało, poszarzało-jesień jak to tak
Jesień, jesień jak to tak..."
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka słony smak
Pociemniało, poszarzało-jesień jak to tak
Jesień, jesień jak to tak..."
Jesień to bez wątpienia moja ulubiona pora roku no i ja człowiek listopadowy, późną jesienią rodzony :) W związku z tym zawsze co roku postanawiam namalować coś jesiennego. W tym roku zdecydowałam się przekształcić samotny kielich koniakowy w nastrojową jesienną lampkę, która pomieści niewielką świeczkę albo tealight'a. A oto efekt końcowy:
I simply love autumn for many reasons. Born in late November. Real raining man :) Wake up for this time of year indeed. Every year I glass paint something connected with autumn and this year I decided to turn a solitary brandy glass into a hand-painted autumnal candle holder. And here's what it came out:
A tu w towarzystwie jesiennego wazonu, który powstał w zeszłym roku:
And here the candle holder is accompanied by the last year autumn vase with leaves:
I po zapaleniu świeczki:
And with a tealight inside:
I dla tych co lubia 4 pory roku Grechuty, PIOSENKA :)
And for those who like Grechuta's 4 season song - Click
miło popatrzeć na komplecik. Muszę przyznać, że jak zobaczyłam kieliszek to od razu pomyślałam jak wyglądałby ze świeczką w środku - dziękuję za odkrycie i zaspokojenie ciekawości
ReplyDeletenajwiększą radość sprawiło mi zdjęcie ze świeczką... Komplet bardzo mi się podoba
ReplyDeleteŚliczne... Brakowało mi Twoich malowanych prac...
ReplyDeletePrzepiękna jesień w Twoich pracach się ukazała, oby taka jak najdłużej za oknem...
ReplyDeleteA "ptaszek" to przede wszystkim za "prace ręczne"!- talent, wrażliwość, wszystko co zawiera się w pojęciu : "artystyczna dusza", a że ptaszek przy okazji Twoim ulubionym motywem bywa, to dobrze się złożyło...
Gratuluję wyróżnienia!
ReplyDeleteJesienny komplecik piękny jest ... koniaku nie lubię ale świeczkę chętnie zapalę w takim kieliszku ... z kolorami jesieni wygląda cudownie.
Kocham Twoje szkła, to juz wiesz prawda?
ReplyDeleteA teraz pobawiłam sie z Twoim kotkiem. A czy on ma jakies imię?
Iu mnie jesień rozgościła się na dobre. Przywdziała swoją bajecznie kolorową szatę, a ja oczywiście skwapliwie korzystam z tego i cieszę oczy pieknymi widokami. Lubię jesień właśnie za te barwne i żywe odcienie, jednak nie jest to moja ulubiona pora roku. Uwielbiam maj i wszechobecną, soczystą irlandzką zieleń. Świat jest wtedy taki cudny!
ReplyDeleteA Twoja jesień jest przepiękna, Titanio. Urocze są te motywy zdobiące kieliszek - cała kwintesencja tej pory roku.
Pozdrawiam serdecznie i zmykam. Piękny dzień dzisiaj mamy :) Korzystam z wolnego dnia, robię pranie, potem rozwieszę je w ogródku, no i zabieram się za porządki w szafach!
Do poczytania! :)
Z pięknej, irlandzkiej ziemi, Taita :)
Qrczak, dzięki, miło, że wpadłaś do mnie w wizytą :)zapraszam częsciej
ReplyDeleteAnia, również dziekuję :* Ty wiesz dobrze, że ja ludowe ptasiorki uwielbiam
Damurku, dziekuję, buziolki :)je tez nie bardzo za koniakiem, wole dobre mocne czerwone porto :P
Inno- dzieki :) juz wkrótce nastepne szkiełka :D ale musze zaczekać aż dotrą do adresatek :)
Helu, i Tobie również dzieki :* zawsze do mnie wpadasz, czy tu, czy na wizazu
A kot nazywa sie Banjo i jest rodzaju żeńskiego, a to dlatego, że my mamy dokładnie takiego samegu, tu, w Walii ;)
Taitko, thanks :D ja zawsze cos obowiazkowo jesiennego musze namalowac co roku :) uwielbiam kolory jesieni w postaci transparentnych witrażowych liści na szkle ;)
och jakie piękne!Ja też lubię jesień (zaraz obok jesieni).
ReplyDeleteWhite.sheep, dziekuje ;) :*
ReplyDeletePiękne te malunki na szkle...
ReplyDeleteSol, dzieki, witam u siebie :)
ReplyDeletesuper te lampeczki ,ale w pierwszej chwili to myślałam że piszesz o tych "koniakowskich "
ReplyDeletea ja juz sobie myśle, co Titania a współnego z koniakowem :) a tu prosze jaka piękna lampka
ReplyDeleteBarbaro, dziekuję, hi hi, każdy tak pewnie myśli, powiazanie z koniakiem jest, aczkolwiek koniak z niej juz nie popłynie ;)
ReplyDeleteGiraffe - równiez dziękuje, miło, ze wpadłaś :)
osobiscie to ja nie lubię koniaku, wole porto albo wermut ;) ale przy takiej lampce chętnie posiedzę