Jeszcze żyje wspomnieniami z Londynu :) ale dzień mija po dniu i wakacje po mału się będą kończyc, zostały juz nieco ponad 2 tygodnie! Trzeba bedzie pomyśleć o powrocie to pracy (szkoły) ponownie.
No ale narazie nie bedę narzekać :P i lepiej będę się cieszyć wolnymi dniami.
Moje pseudokorzonkowe dolegliwości juz troche spuściły z tonu i czuję sie bardziej "flexi" :) tak wiec udało mi się właśnie ukończyć taki oto tulipanowy wazon. Przypomina mi Holandię. Muszę nieskromnie przyznać, że sama jestem zadowolona z tego wazonu bo udało mi się oddać jego lekkość i transparentność przy pomocy kolorów i efektu witrażowego. Mam nadzieję, że spodoba się swoim przyszłym właścicielom.
(Damn it! I forgot to write the English version of my post LOL )
My thoughts still keep going back to London :) but time passes by and the summer holidays are slowly drawing to the end. A little more than 2 weeks to go! Will have to start thinking about going back to work at school.
But, let's not complain in advance and let's enjoy the remaining free days!
My mock radiculitis has subsided a little and I feel more flexible now :) this let me finish my tulip vase. It reminds me of my working holidays in Holland. I'm pleased with what I painted, I must say. I wanted to show the lightness and the transparency of the tulips. I simply love that vitrail effect of my glass paints. Hope the future owners will like it.
Wazon jest naprawdę śliczny, Titanio! Jeszcze raz gratuluje talentu i przyznaję, że troszkę zazdroszczę tych Twoich umiejętności wyczarowywania cudeniek ;) Sama z chęcią spróbowałabym coś namalowac na szkle. Może nie byłoby tak źle?
ReplyDeleteAch, zapomniałam powiedzieć, że uwielbiam tego konika morskiego w Twojej galerii po prawej stronie :)
Dzięki :* bardzo mi miło, ze często do mnie wpadasz na zielone pola bloga :D ktore pewnie kojarzą Ci sie z soczystością irlandzkich traw z reszta ja sama uwielbiam taki zielony kolor!
ReplyDeletecieszę sie, ze podobaja Ci sie moje prace, zaczełam malować na szkle, właśnie tu, w UK i nadal maluję do dnia dzisiejszego.
Kocham malować koniki morskie :)
Jeśli chcesz zobaczyć całość moich prac, kliknij na stronke Flickerową, tam zobaczysz cały moj dotychczasowy dorobek malarski i karteczkowy :)
A Ty nie masz czasu na hobby? zachęcam Cię do spróbowania, kto wie czy nie masz ukrytych talentów malarskich :D
Podziwiałam już tulipanowy wazon na wizazu! Kwiaty są naprawdę śliczne! :) O bólach korzonkwych też niestey coś wiem , oprócz dyskopatii lędźwiowo-krzyżowej części kręgosłupa mam rwę barkową - uwaga od zeszłego lipca , tj. już ponad rok... koszmar
ReplyDeleteHi hi! Dzięki! Te zielone liście tulipanów zgrały sie z tłem bloga :)
ReplyDeletewspołczuje Ci dolegliwości kostnych, to musi byc duże utrudnienie, ja narazie nie narzekam, ale jak te korzonki mnie łapia to potem doceniam swoje zdrowie na codzien. Naprawdę!
Piękne tulipany, piękny wazon.
ReplyDeleteZdrowia życzę.
Piękny wazon, piękny! Już się nie mogę doczekać, żeby go zmacać na żywo :D! Zazdrośćcie mi, Dziewczyny - co prawda nie będzie mój, ale za to będę go mogła prawie codziennie podziwiać i dotykać :).
ReplyDeleteDamurku, dziękuje :*
ReplyDeleteEwka, dziękuje również :*
uwielbiam tulipany :) pod kazda postacią
dziekuje, za odwiedziny :)