Na potrzeby szkolne wykonałam "szkatułkę" na mirrę dla jednego z Medrców ze Wschodu z plastikowego słoika po lizakach ;-P Szkatułka bedzie rekwizytem w szkolnym przedstawieniu świątecznym, które odbedzie się w nastepnym tygodniu. Nie jest to co prawda wielkie dzieło sztuki :) gdyż miałam do wykorzystania zaledwie resztki zółtej i pomarańczej farbki oraz outlinera, no ale jakoś poszło z tym wyciskaniem resztek konturówki :D Pojemnik oczywiście nie mogł byc szklany i szukaliśmy zastępczego ze względu na brytyjskie Health and Safety regulations. No tak, nic dziwnego, rzecz jasna!
Do pomalowania pojemnika użyłam farbek witrażowych żółtej i pomaranczowej Marabu Glass Art i Pebeo Vitrail, konturówkę Pebeo w kolorze Vermeil Gold, oraz szklane kamyczki - glass nuggets.
A tu moje postępy w szydełkowaniu :) powstały dwa nowe, mniejsze i bardziej ścisłe kwiatuszki. Slowly, slowly, getting there, jak mawia mój T.
Pikna mirra:D Qrczę co to już nie wymyślisz no:D
ReplyDeleteA i kwiatuszki jakie śliczne:) Szalejesz szalejesz:D
Titanio miałaś piekny pomysł na wykonanie tego pudełeczka, jest bardzo orientalne , typowo dla Mędrca ze Wschodu ;)
ReplyDeletePudełko dla Mędrca i wygląd ma jak prosto ze skarbca.
ReplyDeleteWyszło naprawdę ładne i takie zdobne :)
ReplyDeletePodziwiam wszystkie prezenty, które dostałaś i zrobiłaś. W tym roku Mikołaj zaszalał :D:D:D
Pudełko dla Mędrca cudowne ... śliczne kwiatuszki nadłubałaś ... no i te wszystkie prezenty!!!
ReplyDeleteDziękuje wszystkim za miłe słowa :-* :)
ReplyDeletepiekne pudeleczko jestem pelna podziwu
ReplyDeleteciezko pracowalas na wszystkie prezenty :) MIkolaj wszystko widzi :D
Świetny pomysł na pojemniczek, wykonanie bardzo ładne:) Natomiast postęp szydełkowy coraz lepszy, sama bym chciała choć takie kwiatki potrafić zrobić.
ReplyDeleteTa Twoja szkoła byłaby niczym bez Ciebie :) Ile Ty dla nich dobrego zrobiłaś....
ReplyDeleteBo dzięki :)
ReplyDeleteShiral, miło, że wpadłaś, a kwiatków nauczyć sie możesz bardzo szybko, wystarczy, że sięgniesz po podstawy szydełka w necie oraz zamieszczane na blogach tutoriale (linki znajdziesz u mnie na blogu, w "szufladkach" niżej, po prawej stronie :)
Valfreya, no ja nie wiem co oni by beze mnie zrobili ha ha! :P ja im tak ciągle tą szkołę sztuką dekoruję :P
O nie, widzę, że nie ma mojego komentarza... Nie pamiętam, czy to było wczoraj, czy przedwczoraj, w każdym razie na pewno go napisałam i wysłałam w internetową czeluść... Ostatnio coś mi internet nawalał, więc to może jego wina.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie :)
Taito, nic do mnie nie doszło :( żadne powiadomienie na maila o wpisanym komentarzu, albo to kolejna czkawka bloggera albo necik Ci szwankuje ;P
ReplyDeleteOdmalowałaś ten pojemniczek, że wyszła szkatułka pierwszaklasa :-)
ReplyDeletePudełeczko cudne, kaboszony super zastosowane (a na co je przyklejasz?).
ReplyDeleteJa też kwiatkuję szydełkowo :)
Aha - jajka wielkanocne u mnie są drewniane, farbowane barwnikami do jaj w podwojonej ilości - 2 barwniki na pół kubeczka + ocet. Kolory wychodzą intensywne :)