Ojej, znowu dawno mnie tu nie było. Wrzucam coś świeżego :) Tym razem waza. Z żabami :) Na zamówienie koleżanki z pracy, dla jej mamy, która podobno uwielbia żaby i kolekcjonuje żabie figurki. Żaby miały być takie jak postacie z kreskówek.
Na szczęście te żabole nie pływają w środku ale rozsiadły się na ściankach :D Zielono się zrobiło!
Re! Re! Kum! Kum!
Finally! Something fresh to look at :) A vase with frogs. All green, fresh and grassy ;) Commission and at the same time request from a colleague. Supposedly a present for her mother who loves collecting frogs. Hope the lady will enjoy it! Ribbit! Ribbit!
i szczegóły :)
Ale piękne!!!
ReplyDeleteCo wieczór mam okazję słuchać kumkania :) w okolicy mamy staw więc ... gra muzyka.
Pozdrawiam
Świetne...a jedna nawet piegowata :P
ReplyDeleteŚliczne żabki zagościły.
ReplyDeleteAdalira, Pagata i Kasia 123 - dzięki dziewczyny :)
ReplyDeleteHi, hi, hi - fajne zielone żabule :)
ReplyDeleteA która to zaczarowany królewicz?
Pocałuj żabkę w łapkę,
Pocałuj żabkę w łapkę
cmok, cmok, cmok,
cmok, cmok, cmok.
Tańczą zielone księżniczki,
wiatr im rozwiewa spódniczki.
A wiedźma widzi to z góry,
ze złości gryzie pazury.
Myslę, że ten żabol z jęzorem to zaklęty królewicz :D
ReplyDeleteswietny wierszyk, brzmi jak jakies rymowane zaklęcie ;) dzięki
Fajniusie żabolki, ale Ty masz tych blogów...
ReplyDeleteżabole są genialne!
ReplyDeleteHej, dziękuje za wizytę u mnie:)
ReplyDeleteŚliczne są Twoje prace a żabuszki po prostu genialne:):)
Będę częściej do Ciebie zaglądać no i oczywiście zapraszam do odwiedzania mnie:)