A oto proszę bardzo 3 lampioniki ze świątecznymi motywami, ozdobione brokatem zastygłym na wieki wieków :) Przyjemnie mi się je malowało bo lampioniki mają mój ulubiony kształt - lekko rozchylone, niewielkich rozmiarów, w sam raz na jakis mały świateczny obrazek :) Kolorki typowo świąteczne. Aktualnie są własnością takiej jednej Agaty z Podlasia ;-)
Serdecznie zapraszam na zabawę w pokazywanie swojego rękodzieła na blogu: Twórczy Weekend. Odcinek 22.
Jam ci ta Agata z Podlasia;p
ReplyDeleteswieczniki w ciągłym uzyciu,teraz tez zaswiecone:)
I jak się przynaje ha ha :P
DeleteO widzisz! Cieszę się, że przypadły do gustu :)
ReplyDeleteja już sprzątnęłam swoją świąteczną dekorację. Teraz odliczam dni do następnych świąt.
Śliczniaste świeczniki.
ReplyDeleteNo raczej tu u Ciebie nie spotkałam się z czymś brzydkim.
Więc wcale nie jestem zdziwiona, że to też pikne :)
Bajecznie i kolorowo jednym słowem.
Tak domyślałam się, że to TA AGATA ;)
tak, słodziaki z tych świeczników :)
ReplyDeleteSzczęściara ta Agata z Podlesia!!!
ReplyDeletefajny zestawik,ale wolałabym zobaczyć go w wydaniu skandynawskim :D
ReplyDeleteto się da zrobić :)
DeleteZ PodlAsia Danusiu,z PodlAsia ;p
ReplyDeleteAdalira..no skąd wiedziałaś? :)
ReplyDeleteAgatko, przepraszam i Ciebie i PodlAsie!!! W lampioniki się zapatrzyłam:)
ReplyDeleteJa naprawdę ostatnio nie myślę logicznie;(
Fajniutkie, zwłaszcza motyw ostrokrzewu, uwielbiam go. A szklaneczki ostatnio takie namiętnie posiadam po wypaleniu zapachowych świeczuszek
ReplyDelete